wpisy na blogu

obecnie wygląda mniej więcej tak (więcej zdjęć nie mam):

widok ma część salonu

widok z wiatrołapu:

na górze można powiedzieć, że prace są w mniej zaawansowanym stopniu :), tzn. duże okna nie są jeszcze właściwie obrobione, ale na dole też w kuchni i gabinecie.

Zamówiliśmy sobie parapety jakiś tydzień temu i jeszcze tyle samo trzeba na nie poczekać. Wybraliśmy marmurowe bardzo mi się podobają :) Płyteczki do salonu też wybrane, podłogi na górę zakupione, drzwi prawie też wybrane (można powiedzieć, że się waham. Aaaa i nad kolorkami kazano mi się zastanowić, ale od tego to aż zielona jestem

Natomiast panowie nie bardzo się z wykończeniówką śpieszą, ale mam nadzieję, że za ok 2 miesiące będziemy mogli się do domku wprowadzić!!!

Wokół domu mamy totalny bałagan, na jutro zaplanowane są porządeczki, ale już widzę, że z powodu kiepskiej pogody z tych planów będą nici.